niccola |
Wysłany: Nie 22:29, 08 Lis 2009 Temat postu: |
|
miesozercy nas nie rozumieją, sama mialam problemy zeby wytlumaczyc mamie, zwlaszcza jak wpadlam w anemie, od tej pory musze byc ostrozna- pije floradix, bo pomaga mi utrzymac wszystkie witaminy w normie no i to zelazo, z ktorym mialam problem, na szczescie teraz czuje sie dobrze i nie mam zadnych dolegliwości, ale boje sie odstawic ten floradix, bo nie wiem czy sama dobrze potrafilabym uzupelnic te niedobory , mojej mamie do tej pory nie moge wytlumaczyc ze nie jedzac miesa lepiej sie czuje, przerazila ja wtedy ta anemia, gdybym nie pila witaminek, to chyba musialabym zrezygnowac, ze wzgledu na gadanie mamy |
|